Jak korniki niszczą drewno

Korniki to podrodzina chrząszczy z rodziny ryjkowcowatych. Występują one niemal na całym świecie, tam, gdzie rosną lasy. Większość gatunków tych owadów składa swoje jaja w samych drzewach, tam też rozwijają się ich larwy.

W Polsce można spotkać około 100 gatunków tej rodziny. Te niewielkie owady (1-8 mm) mają walcowaty, owalny lub nieco okrągły kształt ciała i są koloru od brunatnego poprzez pstry do czarnego. Larwy są natomiast białe i łukowato wygięte. Korniki zasiedlają drzewa, które są już osłabione poprzez warunki atmosferyczne, zanieczyszczenie powietrza czy klęski żywiołowe, takie jak pożary czy susze. Nazywa się je dlatego szkodnikami wtórnymi.

Drewno uszkodzone przez korniki

fot. Kirsanov/bigstockphoto.com

Na naszej szerokości geograficznej najczęściej występują:

  • kornik drukarz (atakujący świerk, czasem, ale rzadko, modrzew i sosnę),
  • kornik sześciozębny i cetyniec większy (również żerujące na sośnie),
  • jodłowiec krzywozębny (rozwijający się na jodle).

By ograniczyć rozwój ich populacji, leśnicy wyszukują zaatakowane drzewa, które ścinają i wywożą z tego terenu, by ograniczyć rozwój populacji. W lasach pierwotnych nie są one szkodnikami, bo stanowią istotną część łańcucha pokarmowego – stanowią pożywienie m.in. dla rzadkiego gatunku dzięcioła trójpalczastego, przyczyniają się również do szybszego obumierania drzew chorych i starych, przez co robią miejsce dla nowego drzewostanu.

Żerują one w połączeniu między korą a drewnem, w łyku i miazdze, na głębokości ok. 2 mm, przez co powodują obumieranie drzewostanów, zwłaszcza w lasach iglastych. Drążą one charakterystyczne korytarze i tunele. W przypadku kornika drukarza nie wnikają one w głąb pnia, przez co nie wpływają na jakość tarnicy, ponieważ zewnętrzna część drzewa jest usuwana w trakcie obróbki mechanicznej.

Korniki często bywają mylone z innymi szkodnikami, które niszczą wyroby i konstrukcje z drewna, bo one same żerują jedynie w lasach. Jeśli w konstrukcji naszego drewnianego domu zauważyliśmy wiele dziwnych dziur, otworów, pojawiły się odgłosy skrobania czy drążenia, a także pył z pokruszonego drewna, to znak, że mamy do czynienia z owadami, które uszkadzają i niszczą drewno. Są to najczęściej:

  • tykotek pstry;
  • miazgowiec parkietowiec;
  • zmorsznik czerwony;
  • drwalnik paskowany;
  • wyschlik grzebykorożny;
  • kołatek uparty;
  • kołatek mieszkaniowy;
  • opalinek;
  • borodziej cieśla;
  • kołatek domowy;
  • spuszczel pospolity.

Warto, by diagnozy, jaki szkodnik atakuje nasze drewniane konstrukcje, dokonał profesjonalista, przez co można dobrać odpowiedni sposób walki z nim, bo drewno zaatakowane i sukcesywnie niszczone przez nieproszonych „gości” staje się słabe, bardziej podatne na niekorzystne działanie warunków atmosferycznych, przez co w miarę upływu czasu będziemy je musieli wymienić na nowe.

Szkodniki zagnieżdżają się w budynkach z drewna najczęściej z powodu niewłaściwej impregnacji. By była skuteczna, należy ją wykonać preparatami, które są odpowiednie dla danego domu i warunków środowiska, wtedy to będzie mogła chronić drewno nie tylko przez insektami, ale też grzybami i pożarem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.