Aktualna sytuacja dotycząca budownictwa drewnianego, prognozy

W obliczu stałego wzrostu cen nieruchomości, na popularności zyskały domy drewniane, nadal będące tańszą alternatywą dla budownictwa tradycyjnego. Mimo że ceny realizacji takich domów ciągle się wahają, to i tak są ciągle bardziej atrakcyjne niż ceny domów budowanych w technologii murowanej czy keramzytowej.

Podrożały wszystkie materiały budowlane, również drewno, ale i koszty logistyki i robocizny. Na składach budowlanych brakuje podstawowych surowców, bo spadła intensywność transportów w handlu międzynarodowym w czasie pandemii. Budowanie w ogóle stało się droższe. Jeszcze do niedawna postawienie domu drewnianego kosztowało około 10-15 proc. mniej niż w technologii tradycyjnej. Przykładowo koszt realizacji domu w średnim standardzie to ok. 5,5-5,9 tys. zł za 1 metr kwadratowy. W przypadku domu drewnianego to kwota pomiędzy 3,9 tys. a 4,5 tys. zł za 1 metr kwadratowy.

Poza tym, że drewniane domy są tańsze, są też bardziej energooszczędne i ekologiczne. Jak wynika z raportu Architecture 2030, budynki generują 39% emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Redukcja tego wskaźnika to cel zapisany w porozumieniu paryskim oraz Europejskim Zielonym Ładzie, który określa zadania dla Unii Europejskiej w obszarze neutralności klimatycznej (zaplanowane jako cel na 2050 rok).

Wykorzystanie drewna w budownictwie jest jedną z metod łagodzenia niekorzystnych zmian klimatu. Tona tego naturalnego materiału, użyta zamiast betonu, zmniejsza o dwie tony emisję CO2 do atmosfery (dane European Forest Institute).

Udział budownictwa drewnianego w całości rynku wynosi ok. 1%,  jednak dzięki nowoczesnym technologiom, pozwalającym budować wielokondygnacyjne budynki z drewna, może się znacznie zwiększyć. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w ciągu ostatnich pięciu lat liczba budynków drewnianych powstających w Polsce wzrosła z 348 w 2015 roku aż do 905 w roku 2020.

Andrzej Schleser, Członek Zarządu Polskich Domów Drewnianych SA, prognozuje wzrost nawet do 20% do 2040 roku. Szacunki mówią, że każdego roku może powstawać w Polsce nawet 15 tys. budynków drewnianych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.